sobota, 4 maja 2019
Dziwna wiosna w tym roku.
Zeszłoroczny kwiecień i maj troszkę nas rozpieścił. A w tym roku jest zupełnie inaczej. Do świąt było chłodno, potem było słonecznie i ciepło ale sucho. A teraz jest mokro i okrutnie zimno. Dzisiaj planowałam posadzić mieczyki i posiać troszkę warzyw. I na planach skończyło się. Tak bardzo było chłodno, że odechciało mi się wszelkich prac ogrodowych.
W poniedziałek kupiliśmy azalie i posadziliśmy. I mam nadzieję, ze nie zmarzną. I nie zmarznie też pięknie kwitnący rododendron.
W poniedziałek kupiliśmy azalie i posadziliśmy. I mam nadzieję, ze nie zmarzną. I nie zmarznie też pięknie kwitnący rododendron.
W tym roku pięknie kwitnie mahonia.
Kwitną żonkile.
Sarny ominęły niektóre tulipany. Między innymi te cudne ciemnofioletowe.
A to jest azalia różowa
Żółta
I pomarańczowa
A to rododendron w początkowej fazie kwitnienia. Dzisiaj był piękniejszy. Ale nawet nie miałam ochoty robić zdjęć. Możę następnym razem?
Obficie kwitnie wczesna wisienka,
I pigwowiec
i oczywiście samosiejki niezapominajki kwitnące w każdym kątku .
I uchował się jeden z kilku posadzonych ciekawy tulipan.
I jak zwykle obficie kwitnie świdośliwa.
I czekając na ciepłe dni rozmyślam gdzie posiać astry, aksamitki i warzywa.
Subskrybuj:
Posty (Atom)