Lipiec ma się ku końcowi. Lato w tym roku jest upalne i suche. I trwa od kwietnia. Roślinki szybko zakwitły, szybko owocowały i szybko przekwitają. I zbliża się jesień. A przecież jeszcze sierpień przed nami. Suche lato wpłynęło na mniej okazałe mieczyki, Suche są jeszcze nim zakwitną. Podobnie ismena. Ale cóż. Na pogodę nie mamy wpływu. I całe szczęście.
Hortensja bukietowa kwitnie drugi raz . W zeszłym roku lato było deszczowe i hortensja nie zdążyła zmienić barwy na różową. Byłam przekonana, ze jest tylko biała. A dzisiaj zauważyłam lekki różowy odcień na jej kwiatkach.
Nagietki już przekwitły, pościnałam suche kwiatki. A cynia pokazała się w całej swej urodzie. Suche słoneczne lato pasuje tym kwiatom.
Jeżówka dalej kwitnie i ściąga do siebie motyle i pszczoły .
Zakwitła już ostania lilia i rozsiewa wokół cudny zapach, który jest piękny ...ale tylko w ogrodzie,
Godecja sama się nasiała, jak c o roku.
I jeszcze jedna lilia przecudnej urody.
Takie mam widoki gdy wysiadam z autobusu i otwieram bramkę na działki.
A jutro kolejne pielenie rabatek i podcinanie krzaczorów.
I kolejna kawka przy moim ulubionym stole. I widok na ulubioną stronę działki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz